Już jestem.. Po tygodniu nie obecności, powracam z głową pełną pomysłów. Od jutra na blogu będą się pojawiać kolejne moje prace. Cały tydzień mój mózg się resetował, więc ... :D
Mam dla Was kilka zdjęć. W sprawie wstążek.. Nie było nikogo z czerwoną wstążką. :(( Wylegiwałam się w cieplutkim mieście w Egipcie. No nie powiem, że nie tęskniłam. :)
Chcę też Wam podziękować za kolejny tysiak wejść. Już 3063. ! W porównaniu do tych, którzy mają po sto tysięcy to szału ni ma.. :D
Ale zawsze mogło być gorzej. Tak jak już wspomniaąłm - od jutra (17- 07) blog będzie funkcjonował normalnie. Przyleciałam i czytam newsy o chłopakach..Nie miałąm przez tydzień neta .. :PP
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz